„Pillow Fort” do którego nie ma wstępu rodzic.
Baza, bezpieczne schronienie dla dziecka, lalek, miśków…. i wielu innych gadżetów 🙂
Zawsze robimy bazę w sobotę. Zimą – w domu, latem – na tarasie lub w ogrodzie.
Robienie bazy to kolejna spontaniczna okazja do poznania paru nowych zwrotów, ale też do spokojnego wypicia kawy, gdy baza jest już gotowa 🙂
Pobierz ten darmowy mini e-book z potrzebnymi zwrotami i działajcie 🙂 Może uda się Wam wypić ciepłą kawę i poczytać książkę? 🙂
PS Zarówno brytyjczycy, jak i amerykanie różnie nazywają „bazę”. Czasem „Den„, czasem „Fort„. Zdecydowałyśmy się ostatecznie na „Pillow Fort” – drogą głosowania, w którym brały udział nasze znajome angielskie dzieci 🙂 Ale „den” i „fort” też będzie ok.