Umiejętność wyrażania potrzeb to podstawa codziennej komunikacji. Kiedy dziecko potrafi powiedzieć „I’m thirsty” lub „I need to pee,” czuje się pewniej i swobodniej, nawet w nowym środowisku.
Niedługo wybieramy się do cioci Jo mieszkającej w UK i nie mówiącej po polsku. Zainspirowało mnie to do tego, że moje dzieci muszą znać podstawowe zwroty po angielsku (a niekoniecznie kolory czy liczby), bo inaczej nie będę mogła ich nawet na moment zostawić!
Te proste frazy (a nie „Paw Patrol, ready for action!” ) otwierają drzwi do GADANIA po angielsku. I mogą przydać się wszędzie!
– wydrukuj listę i powieś w widocznym miejscu, w naszym przypadku jest to kuchnia / salon, gdzie najwięcej przebywamy popołudniami – na wysokości oczu dziecka
– staraj się wprowadzać zwroty naturalnie. Kiedy dziecko wyraźnie pokazuje lub mówi po polsku, że musi do toalety, powiedz: „You need to go to the toilet? You can say: „I need to pee!”
– baw się! Kiedy już troszkę poznacie zwroty możesz mówić, np. „I’m thirsty!” a zadaniem dziecka jest wskazanie obrazka z listy.
Ostatni etap tej zabawy to: Chwalimy i podkreślamy włożony wysiłek:
”Słyszałam, jak pięknie użyłeś nowego słowa! Wspaniale, że próbujesz!” – I heard you use that new word so well! Brilliant that you’re giving it a go!
„Ależ Ty mnie zaskoczyłeś! Świetnie zapamiętałeś te słowa” – Wow, you’ve surprised me! You remembered those words so well!
„Cieszy Cię, że udało Ci się to powiedzieć?” – Are you happy you managed to say that?
Koniecznie daj nam znać, jakie zwroty chciałabyś zobaczyć na takiej obrazkowej, dostępnej liście.
Sprawdź też nowy PAKIET GADAM i rozgadaj się na co dzień ze swoim dzieckiem!