Chciałabym podzielić się pomysłem na zabawę, który zrodził się z mojego przekonania, że zanim coś wyrzucimy, warto dać temu drugie życie, zwłaszcza w rękach naszych dzieci.

Przedmioty, które dla nas są „śmieciem” z odrobiną wyobraźni mogą stać się początkiem świetnej zabawy. Najpierw daj dzieciom ten „śmieć” : kawałek kartonu, pudełko, dwie butelki, itd. Zobacz, co przychodzi im do głowy. Jak mogą się tym pobawić. Jaki mają pomysł. Do czego mogą to wykorzystać. Chwila zabawy i … wyrzucisz to jutro 🙂

Możesz też sama znaleźć zastosowanie dla tego nieprzydatnego przedmiotu. Wyrzucisz go następnego dnia!

Świetny (i prosty!) przykład to np. kawałek kartonu który normalnie trafiłby do kosza, może być wykorzystany do stworzenia czegoś wyjątkowego. Wystarczyło narysować na nim zawijasy, a potem zachęcić dzieci do nakładania plasteliny wzdłuż tych linii. To, co mogło być zwykłym „śmieciem”, stało się inspiracją do kreatywnej zabawy. Jeśli akurat nie masz plasteliny, nie chcesz malować palcami, możesz poprosić dzieci o to, żeby poukładały makaron, fasolę, i tak dalej. To będzie zajęcie dla ich paluszków.

Innym doskonałym przykładem jest pipetka, która pozostaje po zużyciu soli fizjologicznej. Taka pipetka może być nieocenionym narzędziem do zabawy i odkrywania dla maluchów. Można ją wykorzystać nie tylko do farbek, ale też do różnych eksperymentów – dzieci mogą sprawdzić, co można wciągnąć i wylać, przelewać wodę w wannie, kuchni i w innych miejscach. Zostaje Ci pipetka? Daj ją maluszkowi – wyrzucisz ją, kiedy skończą!

Dzięki takim pomysłom możemy nie tylko oszczędzać i być bardziej ekologiczni, ale także rozwijać kreatywność naszych dzieci. Zachęcam do spojrzenia na pozornie niepotrzebne przedmioty z nowej perspektywy – być może okażą się one kluczem do kolejnej świetnej zabawy!

Dzielimy się z Wami „przepisem” na zabawę po polsku i po angielsku. Kliknij w obrazek poniżej: